Solidar Śląsko Dąbrow

Koniec protestu w kopalni Makoszowy

15 grudnia w godzinach wieczornych zakończył się podziemny protest w kopalni Makoszowy w Zabrzu. Protestujący górnicy wyjechali na powierzchnię.

Spontaniczny protest rozpoczął się w nocy ze środy na czwartek o godz. 1.30. Jak informował przewodniczący zakładowej Solidarności Artur Banisz, po drugiej zmianie, ok. godz. 16.00 pod ziemią przebywało 35 osób. Po południu protestujący zaczęli wyjeżdżać na powierzchnię, ostatni z górników zakończył protest o godz. 21.10.

Z początkiem przyszłego kopalnia Makoszowy straci wsparcie uzyskiwane w ramach pomocy publicznej, z którego od ponad roku pokrywane są straty produkcyjne i osłony socjalne dla górników. Pozbawienie zakładu tej pomocy jest jednoznaczne z jego likwidacją. Spółka Restrukturyzacji Kopalń zapewnia, że wszyscy górnicy z Makoszów znajdą pracę w kopalniach należących do Polskiej Grupy Górniczej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Alokacja do innych zakładów budzi obawy załogi. Jak podkreślają górnicy z Makoszów, niektóre kopalnie PGG i JSW są oddalone od Zabrza nawet o 70 km.

ak
źródło foto:commons.wikimedia.org/Klaumich49/CC BY-SA 4.0

 

Dodaj komentarz