Solidar Śląsko Dąbrow

Kania uniewinniony

Kolejny skandal, najprawdopodobniej nie ostatni. Mnie już nic nie jest w stanie zdziwić – tak Stanisław Płatek, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek Poległych 16.12.81 skomentował orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie o uniewinnieniu byłego I sekretarza KC PZPR Stanisława Kani od odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego.

Wiceprzewodniczący Komitetu Krzysztof Pluszczyk przypomina, że do października 1981 roku Stanisław Kania był jedną z najważniejszych osób w państwie, więc nie jest możliwe, by nie brał udziału w przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego. – Wiele decyzji zapadało już pół roku wcześniej, a on je podpisywał – podkreśla Pluszczyk. Kania jest kolejną osobą, która uniknęła odpowiedzialności za stan wojenny. – To kpina ze społeczeństwa. Z jednej strony sąd uznał, że stan wojenny został wprowadzony nielegalnie, a z drugiej zwolnił z odpowiedzialności jedną z najważniejszych osób w państwie – zauważa Pluszczyk.

Wyrok o nielegalności wprowadzenia stanu wojennego zapadł 12 stycznia 2012 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie, który uznał, że dokonała tego tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą generała Jaruzelskiego. Równocześnie za udział w tej grupie SO skazał na dwa lata w zawieszeniu byłego szefa MSW Czesława Kiszczaka, a uniewinnił Kanię. O uchylenie uniewinnienia Kani i ponowny proces wniósł do Sądu Apelacyjnego pion śledczy IPN, który żądał dla Kani dwóch lat więzienia w zawieszeniu. IPN już zapowiedział wniesienie kasacji wyroku w Sądzie Najwyższym.

Dodaj komentarz