Już połowa w związku
Po około dwóch miesiącach działalności komisji zakładowej Solidarności w spółce Alba Chorzów do związku zapisało się już 116 spośród ok. 200 pracowników fizycznych. – Ta liczba pokazuje, że ludzie rozumieją, że w naszej firmie potrzebny jest silny związek zawodowy – mówi Ireneusz Świeca, który 29 kwietnia został wybrany na stanowisko przewodniczącego zakładowej „S”.
Jak podkreśla, priorytetem dla nowo utworzonego związku będą sprawy płacowe. Pracownicy chorzowskiej Alby dzielą się zasadniczo na dwie grupy zawodowe. Pierwsza to kierowcy samochodów specjalistycznych i ładowacze, których płace kształtują się na poziomie 1,3 tys do 2 tys. zł netto. Druga grupa to osoby zatrudnione w zakładzie przerobu i utylizacji odpadów. Tam wynagrodzenia oscylują w okolicach płacy minimalnej. – Zdarzają się tam też niestety umowy śmieciowe, chociaż na szczęście jest ich w naszej firmie coraz mniej. Podwyżek w Albie nie było od kilku lat, a pracujemy ciężko w bardzo trudnych warunkach – mówi przewodniczący.
W najbliższych dniach w Chorzowie rozstrzygnięty zostanie przetarg na gospodarkę odpadami, który władze miasta ogłosiły w związku zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zacznie obowiązywać 1 lipca. – Od wyniku tego przetargu będzie zależała przyszłość naszej firmy w najbliższych latach. Po przetargu będziemy chcieli rozpocząć z zarządem rozmowy na temat wzrostu wynagrodzeń – mówi Ireneusz Świeca.
Przedsiębiorstwo Techniki Sanitarnej Alba Chorzów pod obecną nazwą działa od 1995 roku i wchodzi w skład międzynarodowego koncernu Alba. Zajmuje się gospodarką odpadami komunalnymi. W Polsce oprócz chorzowskiego oddziału, spółka posiada oddziały m.in. w Dąbrowie Górniczej, Wrocławiu, Olkuszu i Tychach.