Solidar Śląsko Dąbrow

Jaka przyszłość kolei?

Dwa zespoły składające się ekspertów, związkowców, przedstawicieli samorządów województw i ministra infrastruktury rozpoczynają prace na wypracowaniem modelu przewozów pasażerskich w Polsce. Związkowcy zaapelowali do marszałka województwa śląskiego o wstrzymanie uruchomienia Kolei Śląskich  do czasu zakończenia prac obu zespołów.

Pierwszy zespół będzie zajmował się problemami infrastruktury, stawkami dostępu do Polskich Linii Kolejowych, zmianami własnościowymi oraz spółką Dworzec Polski. Drugi zespół skupi się na przewozach pasażerskich, rozkładach jazdy i relacjach między przewoźnikami. Wstępnie ustalono, że zespoły będą pracować od 6 do 8 tygodni. – W tym czasie chcemy wypracować model przewozów pasażerskich, zastanowić się jakie zmiany legislacyjne są niezbędne oraz na jakich zasadach mają funkcjonować spółki tworzone przez samorządy, m.in. Koleje Śląskie i Koleje Dolnośląskie – mówi Henryk Grymel, przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność.

Na odpowiedź na to ostatnie pytanie z niepokojem czekają pracownicy Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Po przekazaniu obowiązku obsługi połączeń regionalnych samorządom województw, marszałek województwa śląskiego powołał nową spółkę Koleje Śląskie, która już w październiku ma wyjechać na tory. Tyle tylko, że marszałek nie przejął nowego całego zakładu PR wraz z pracownikami, a wybrał najbardziej dochodową trasę i zatrudnił nowe osoby.

Zdaniem Henryka Grymela marszałek województwa śląskiego powinien wstrzymać uruchomienie Kolei Śląskich do chwili zakończenia szczytu. – Skoro na szczycie ma zostać wypracowana koncepcja funkcjonowania przewozów regionalnych, to uruchamianie Kolei Śląskich przed jego zakończeniem nie ma sensu – dodaje Grymel.

Przewodniczący kolejarskiej Solidarności podkreśla, że to właśnie postawa marszałka pokaże, czy wszystkie strony potraktują poważnie rozmowy o przyszłości przewozów pasażerskich. – Rozpoczęcie dialogu, to  krok do przodu, ale wciąż nie mamy pewności, czym ten szczyt się zakończy. Czy tylko rozmowami, czy konkretnymi zmianami – dodaje Grymel.

Dodaj komentarz