Solidar Śląsko Dąbrow

Huta w likwidacji

W Hucie Szkła Szczakowa w Jaworznie, przekształconej w lutym ubiegłego roku w spółkę Szczakowa Glass, w najbliższych dniach rozpoczną się zwolnienia grupowe całej 155-osobowej załogi. O likwidacji zakładu pracodawca poinformował tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

4 stycznia upłynął termin podpisania porozumienia przez organizacje związkowe. Zakładowa Solidarność przedstawiła swoje żądania związane z warunkami odejść. Postulaty związkowców dotyczyły wydłużenia okresu wypowiedzeń o trzy miesiące oraz odpraw o dwa miesiące w stosunku do okresów wynikających z przepisów prawa. Związkowcy domagają się też wypłacenia pracownikom pieniędzy zgromadzonych w Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych. – W sytuacji likwidacji zakładu są to żądania minimalistyczne. Drugi związek zawodowy też odmówił podpisania porozumienia – informuje Jacek Madejczyk, przewodniczący Solidarności w hucie.

Madejczyk dodaje, że nikt nie spodziewał się informacji  o likwidacji zakładu. – Pracownicy przygotowywali się do świąt, czekali na świąteczne talony, zaległe wypłaty, a 15 grudnia otrzymali taki prezent – podkreśla. Mimo tak trudnej sytuacji działalność zakładu nie została wstrzymana. – Będziemy pracowali do samego końca, żeby załoga mogła otrzymywać wynagrodzenia. Jako związkowcy obiecujemy, że będziemy się starali pomóc na tyle, na ile będziemy mogli – zapowiada przewodniczący zakładowej Solidarności.

Jest jeszcze cień nadziei na uratowanie zakładu. Podczas jednego z ostatnich spotkań z organizacjami związkowymi prezes Anna Banaś poinformowała o możliwości założenia spółki pracowniczej, która mogłaby zakupić majątek huty za symboliczną złotówkę i kontynuować działalność. – W najbliższych tygodniach okaże się, czy taki scenariusz jest możliwy. 5 stycznia pracodawca przedstawił regulamin zwolnień grupowych. Zgodnie z nim  zwolnienia potrwają do 30 czerwca, co razem z wcześniejszą deklaracją o sprzedaży firmy spółce pracowniczej za złotówkę daje nam nadzieję, że zdołamy zakład przekształcić w spółkę pracowniczą i uratować – dodaje Jacek Madejczyk.Związkowcy zapowiadają, że będą rozmawiać z władzami miasta oraz z przedstawicielami Agencji Rozwoju Lokalnego. Nie zamierzają poddać się bez walki.

Z poważnymi problemami szczakowska huta boryka się od kilku lat. Nie produkuje już szkła, zajmując się jedynie przetwórstwem. Dzięki determinacji związkowców i pracowników kilkakrotnie udało się uratować zakład przed zamknięciem. Jacek Madejczyk przypomina, że w ubiegłym roku pracodawca przeprowadził zwolnienia grupowe, które miały przynieść wzrost efektywności produkcji i obniżenie kosztów. Kilka miesięcy temu były kolejne zwolnienia grupowe. Dzisiaj okazuje się, że ostatnia decyzja o zwolnieniach nie została nawet zweryfikowana rynkowo, chociaż wolumen sprzedaży w ostatnich miesiącach znacznie się poprawił.

Tradycje produkcji szkła w Hucie Szczakowa sięgają 1911 roku. W ubiegłym roku zakład obchodził 100-lecie swojego istnienia.

Dodaj komentarz