Historia „Solidarności” z Halemby – otwarcie wystawy


7 grudnia w cechowni KWK Halemba w Rudzie Śląskiej została otwarta wystawa poświęcona pacyfikacji kopalni w grudniu 1981 roku oraz działalności zakładowej „Solidarności” w latach 80-tych. Jak powiedział Artur Braszkiewicz, przewodniczący „Solidarności” w kopalni Halemba, jednym z celów wystawy jest przypomnienie, iż to właśnie ta rudzka kopalnia była najprawdopodobniej pierwszym zakładem górniczym w Polsce spacyfikowanym przed oddziały ZOMO.
Na wystawie można zobaczyć unikalne dokumenty, fotografie, rysunki, czy wykonany przez jednego z internowanych różaniec ze styropianu. W jednej z gablot umieszczono hełmy zomowców i milicyjną pałkę. W trakcie zwiedzania można poznać losy ukrywanego w stanie wojennym sztandaru zakładowej „Solidarności” i jego dwóch kopii, a także historię tzw. czarnej monstrancji, czyli monstrancji wykonanej z węgla, którą górnicy z Halemby chcieli ofiarować w prezencie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w trakcie jego pielgrzymki do Polski w 1987 roku. Między gablotami i planszami informacyjnymi ustawiono też zbitą z gołych desek piętrową pryczę z Ośrodka Odosobnienia w Zabrzu-Zaborzu.
W otwarciu wystawy obok przedstawicieli zakładowych i regionalnych struktur „Solidarności” oraz dyrekcji KWK Ruda, udział wzięli weterani związku, byli przewodniczący „S” w kopalni Halemba, naoczni świadkowie i uczestnicy wydarzeń sprzed 40 lat. – Najpierw pojawiło się wojsko, bo uważali, że tu może być ognisko zapalne. Jednostka czołgowa była ulokowana w rejonie osiedla Halemba II. Zaczęło się 14 grudnia wieczorem. Cała ulica od kopalni aż po kościół była zapełniona więźniarkami. ZOMO siłą weszło do cechowni, zrobili szpaler i pałowali. 15 grudnia rano było widać jak cały plac był zapełniony hełmami górniczymi – wspominał Paweł Nowok, jeden z członków „S” w Halembie, od 1989 roku przez przeszło dekadę szef komisji zakładowej związku.
Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz podkreślił podczas otwarcia ekspozycji w cechowni rudzkiej kopalni, że historia wydarzeń w Halembie nie jest powszechnie znana, dlatego pomysł z wystawą jest bardzo dobrym sposobem, aby ją szerzej rozpropagować. – Głównym wydarzeniem obchodów rocznicy Grudnia 1981 roku w naszym regionie jest uroczystość pod Krzyżem-Pomnikiem przy katowickiej kopalni Wujek, bo tam był największy opór, tam były ofiary śmiertelne, ale warto też przypominać o wydarzeniach mniej znanych, takich jak najdłuższy podziemny strajk stanu wojennego w kopalni Piast, strajk w Hucie Katowice, pierwsze strzały w kopalni Manifest Lipcowy. Jest wiele zakładów takich jak właśnie kopalnia Halemba, o których zapomniano, że one też stawiały opór komunistom – powiedział szef śląsko-dąbrowskiej „S”.
ny