Finał „Dialogiem nie styliskiem”
88 dni szkoleń wyjazdowych i stacjonarnych, 926 rozdanych książek, a przede wszystkim ogromne zasoby wiedzy zdobyte przez 180 uczestników – 21 kwietnia odbyła się konferencja podsumowująca projekt „Dialogiem, nie styliskiem – profesjonalizacja NSZZ Solidarność jako partnera dialogu społecznego”.
Zorganizowany przez Śląsko-Dabrowską Solidarność projekt „Dialogiem nie styliskiem” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego rozpoczął się w maju 2010 roku. Przedsięwzięcie skierowane było wyłącznie do członków NSZZ Solidarność.
W ramach projektu zrealizowano 780 godzin szkoleń podzielonych na 3 grupy tematyczne: W trakcie pierwszego cyklu szkoleń pod nazwą „Prawo pracy jako narzędzie dialogu społecznego” uczestnicy zdobywali wiedzę m.in. z zakresu teorii indywidualnego i zbiorowego prawa pracy oraz praktyki orzecznictwa.
Szkolenia zatytułowane „Współczesne wyzwania dla partnerów społecznych” obejmowały zagadnienia dotyczące makroekonomii, równości szans kobiet i mężczyzn, globalizacji dialogu społecznego czy elastycznych form zatrudnienia.
Trwający nadal cykl „Komunikacja w dialogu społecznym” to zajęcia z teorii komunikacji werbalnej i niewerbalnej, technik perswazyjnych oraz asertywności, a także praktyczne treningi autoprezentacji czy symulacje negocjacji.
Jednym z owoców projektu jest także publikacja pod tytułem „Dialog społeczny w praktyce przedsiębiorstw pod red. prof. Jakuba Steliny. – Celem tej książki było usystematyzowanie wiedzy o dialogu społecznym. O pojęciu tym wiele się mówi, często mieszając dialog społeczny z dialogiem obywatelskim. Chcieliśmy, aby ta książka zafunkcjonowała, jako swoiste kompendium wiedzy o dialogu społecznym z punktu widzenia związku zawodowego – podkreśla Agnieszka Lenartowicz-Łysik, koordynatorka „Dialogiem nie styliskiem”.
Na konferencji podsumowującej projekt „Dialogiem nie styliskiem” w sali im. Lecha Kaczyńskiego w siedzibie Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności zebrało się ponad 100 osób. Jednym z zaproszonych gości był prof. Janusz Strużyna z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. W wykładzie pod tytułem „Zarządzanie zasobami ludzkimi a związki zawodowe” przedstawił on historię kształtowania się relacji między pracodawcami i pracownikami oraz przybliżył rolę związków zawodowych w zmieniających się przedsiębiorstwach. – Kryzys pokazał zmiany w w mentalności menadżerów. Udało się ten kryzys opanować, ale jednocześnie menadżerowie stali się bardziej nieczuli na kwestie odpowiedzialności społecznej. Organizacje cywilizacji przemysłowej wymyśliły narzędzia kontroli menadżerów, którzy w obecnej gospodarce są agentami, najemnikami nie związanymi na stałe z firmą. Wymyślono nadzór korporacyjny, czyli np. rady nadzorcze, kontrole państwa oraz związki zawodowe. Te trzy elementy muszą działać w równowadze, jeżeli któryś z nich zacznie szwankować, np. związki zawodowe będą za słabe, to cały system zacznie wspierać menadżerów, którzy zaczną realizować swoje własne cele – wyjaśniał prof. Strużyna.
Prof. Jan Wojtyła, były rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, dziekan Wydziału Finansów i Ubezpieczeń katowickiej uczelni wygłosił wykład na temat barier w dialogu społecznym – Pierwsza bariera jest ukształtowanie indywidualnego i zbiorowego prawa pracy. Dzisiaj obserwujemy ucieczkę od umów o pracę w kierunku zatrudnienia niepracowniczego, w kierunku atypowych form zatrudnienia. Przekonuje się pracowników, że samozatrudnienie to oaza szczęścia. Np. dyskusja dotycząca pań pielęgniarek była dla mnie bulwersująca. Prawo pracy jest z natury rzeczy prawem ochronnym dla pracowników. Jeżeli jednak przechodzę na umowę cywilnoprawną, to automatycznie przechodzę na artykuł 353 Kodeksu Cywilnego, który mówi, że strony mogą ułożyć stosunek prawny wg własnego uznania. Oczywiście ten, który ma dużą przewagę ekonomiczną, czyli pracodawca, będzie dyktował warunki – podkreślił prof. Wojtyła.