Solidar Śląsko Dąbrow

Europejski Dzień Protestu

Kilkaset osób pikietowało 4 kwietnia przed siedzibą dyrekcji ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej. Pracownicy zakładów wchodzących w skład koncernu domagali się zaprzestania likwidacji miejsc pracy i zamykania linii produkcyjnych.

– Protestujemy przeciwko dyktaturze, jaka jest prowadzona względem pracowników przez ArcelorMittal Poland – powiedział Jerzy Goiński, przewodniczący Solidarności w dąbrowskim oddziale AMP.  Podkreślił, że polscy pracownicy mają szczególne powody do manifestowania niezadowolenia z działań podejmowanych przez zarząd firmy. – To właśnie u nas najwięcej ludzi straciło pracę. To u nas stosuje się największy wyzysk pracowników. Nastał czas, żeby zdecydowanie się temu przeciwstawić – dodał Goiński. Pikietujący związkowcy podkreślali, że tylko w 2012 roku w zakładach ArcelorMittal w Polsce pracę straciło blisko 1,5 tys. osób.

Do demonstrujących wyszedł Manfred Van Vilerberghe, dyrektor generalny i wiceprezes zarządu ArcelorMittal Poland, ale nie odpowiedział na pytania o przyszłość firmy zadawane przez związkowców. Przyjął jedynie petycję skierowaną do właściciela koncernu Lakshmi Mittala.

Przedstawiciele organizacji związkowych napisali w niej, że skala ograniczeń zdolności produkcyjnych podejmowanych od początku kryzysu w Grupie ArcelorMittal przypomina celową strategię zmniejszania bądź całkowitej rezygnacji z działalności produkcyjnej w Europie. Podkreślili też, że brak środków finansowych nawet na utrzymanie ruchu pociąga za sobą gwałtowną degradację europejskich zakładów hutniczych.

Demonstracja zorganizowana została w ramach europejskiego solidarnego Dnia Protestu ogłoszonego przez IndustriAll – Federację Europejskich Związków Zawodowych Pracowników Przemysłu. Podobne pikiety odbyły się przed wszystkimi zakładami ArcelorMittal w Europie. W niektórych miastach protesty miały bardziej dramatyczny przebieg. Dwugodzinny strajk ogłosiły dwa zakłady w Niemczech i jeden we Francji, natomiast pracownicy huty w Liege w Belgii wstrzymali pracę na 24 godziny. Tam likwidowanych jest kilka linii produkcyjnych.

Dodaj komentarz