Solidar Śląsko Dąbrow

Emerytura za staż. Pierwsze czytanie projektu w Sejmie

14 grudnia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach stażowych. Prezentując projekt, pod którym podpisało się 235 tys. obywateli, przedstawiciel komitetu inicjatywy ustawodawczej prof. Marcin Zieleniecki przemawiał do niemal pustej sali.

Przedstawiając założenia i uzasadnienie projektu ustawy autorstwa NSZZ „Solidarność” prof. Zieleniecki podkreślał, że podpisy poparcia złożyli pod nim obywatele w różnym wieku. Zarówno osoby starsze, mające za sobą kilkadziesiąt lat pracy, jak i ludzie młodzi. – Często dzieci takich pracowników. Często znające z autopsji, jak wygląda życie takich pracowników po 40 latach ciężkiej i wyczerpującej pracy. Życie pomiędzy pracą na 3 zmiany, odpoczynkiem domowym, kolejnymi wizytami u lekarza, a wraz z wiekiem coraz częstszymi pobytami w szpitalu – powiedział prof. Zieleniecki.

Na Sali Plenarnej Sejmu obecny był również przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda oraz członkowie prezydium Komisji Krajowej związku Henryk Nakonieczny i Bogdan Kubiak. W związku z obostrzeniami sanitarnymi związanymi z pandemią COVID-19 w trakcie debaty nad projektem nie zorganizowano manifestacji przed gmachem parlamentu. Nie było również delegacji związkowców na sejmowej galerii.

Marcin Zieleniecki przypomniał z mównicy sejmowej, że wprowadzenie emerytur stażowych zostało zapowiedziane przez prezydenta RP Andrzeja Dudę w kampanii wyborczej w 2020 roku oraz było elementem umowy programowej podpisanej przez niego z NSZZ „Solidarność”.

Przedstawiciel komitetu inicjatywy ustawodawczej podkreślił także, że zgodnie z projektem emerytura stażowa ma być uprawnieniem, a nie nie obowiązkiem pracownika. – Projekt ustawy został napisany przez życie. Przez indywidualne historie tysięcy polskich pracowników, opisane w listach kierowanych do władz państwowych, ale także do związków zawodowych z nadzieją, że znajdzie się ktoś, kto w tej sprawie będzie chciał im pomóc – zaznaczył.

Debata nad obywatelskim projektem ustawy o emeryturach stażowych, pod którym podpisało się 235 tys. osób, nie wzbudziła niestety zbytniego zainteresowania posłów. Prof. Zieleniecki przemawiał do prawie pustej sali. Obecni byli niemal jedynie ci posłowie, którzy w późniejszej debacie nad projektem prezentowali stanowiska poszczególnych klubów i kół poselskich.

Głosowanie nad tym, czy projekt zostanie przekazany do dalszych prac, czy też odrzucony, ma zostać przeprowadzone w bloku głosowań zaplanowanym na środę 15 grudnia.

Przygotowany przez NSZZ „Solidarność”  obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw wprowadza możliwość przejścia na emeryturę po przepracowaniu odpowiedniej liczby lat. W przypadku mężczyzn wymagany staż miałby wynosić 40 lat, a w przypadku kobiet – 35 lat pracy. Emerytura stażowa przysługiwałaby pod warunkiem, że jej wysokość ustalona na podstawie zgromadzonych składek nie byłaby niższa od kwoty najniższego świadczenia emerytalnego.

AKTUALIZACJA: W środę 15 grudnia posłowie nie poparli w głosowaniu wniosku Konfederacji o odrzucenie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach stażowych w pierwszym czytaniu. Za wnioskiem głosowało 11 posłów, przeciw było 426, a 7 wstrzymało się od głosu. Wynik głosowania oznacza, że projekt zostanie skierowany do dalszych prac w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

łk
źródło foto: sejm.gov.pl