Dzień wolny za święto Trzech Króli
Od 2011 roku święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy. W tym roku 6 stycznia przypada w sobotę. Oznacza to, że pracodawcy będą musieli „oddać” pracownikom dzień wolny w innym terminie. Warto przypomnieć, że to rozwiązanie funkcjonuje w naszym kraju dzięki „Solidarności”.
W 2011 roku święto Trzech Króli po przerwie trwającej niemal pół wieku powróciło do kalendarza świąt wolnych od pracy. W powojennej Polsce przypadająca 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego była wolna od pracy do 1960 roku. Zniesienie wolnego dnia 6 stycznia oraz 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny) dekretem Władysława Gomułki było elementem antykościelnej polityki władz PRL.
W III RP temat ponownego ustanowienia święta Trzech Króli dniem wolnym na poważnie powrócił w 2008 roku za sprawą obywatelskiego projektu, którego inicjatorem był prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Choć pod projektem podpisało się ponad 600 tys. obywateli, został on odrzucony przez ówczesną koalicję PO-PSL. Podobnie stało się niespełna rok później, gdy obywatelski projekt ustawy ponownie trafił do Sejmu.
W grudniu 2009 roku Platforma Obywatelska złożyła własny projekt ustanawiający święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Zapisano w nim jednocześnie usunięcie z Kodeksu pracy przepisu, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę. Innymi słowy autorzy projektu przyznając pracownikom jeden dodatkowy dzień wolny, odbierali im nawet kilka innych dni wolnych w ciągu roku.
Nowelizacja Kodeksu pracy odbierająca pracownikom prawo do dni wolnych za święta przypadające w sobotę została zaskarżona przez NSZZ „Solidarność” do Trybunału Konstytucyjnego jako niezgoda z ustawą zasadniczą. 2 października 2012 roku sędziowie TK przyznali rację związkowi i nakazali zmianę zaskarżonych przepisów. Tym samym dzięki „Solidarności” pracownicy zachowali zarówno prawo do dnia wolnego w święto Trzech Króli, jak i do „odbierania” dnia wolnego za święto przypadające w sobotę.
łk
źródło foto: flickr.com/Ministerstwo Spraw Zagranicznych/ Jan Cieszewski/CC BY-NC 2.0 DEED