Solidar Śląsko Dąbrow

Debaty i happening przed Sejmem

Odsłonięcie pomnika premiera Donalda Tuska, debaty w miasteczku namiotowym oraz wystąpienia przedstawicieli organizacji społecznych, które wsparły Międzyzwiązkowy Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy – tak wyglądał trzeci dzień akcji protestacyjnej w Warszawie.

Jedną z organizacji społecznych, której przedstawiciele przyszli do namiotowego miasteczka było Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Mam Przyszłość”. – Rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy opiekują się nimi przez 24 godziny na dobę, są najbardziej oszukaną i najgorzej traktowaną grupą – powiedziała Iwona Hartwich, która przyjechała do Warszawy ze swoim 19-letnim synem Kubą cierpiącym na porażenie mózgowe. Podkreśliła, że zasiłek pielęgnacyjny na chore dziecko wynosi 153 zł, a jego wysokość nie zmieniła się od 10 lat. – To ma wystarczyć na leczenie, rehabilitację i pielęgnację niepełnosprawnego dziecka – powiedziała. Rodzic chorego dziecka, który zrezygnuje z pracy zawodowej, by zapewnić mu opiekę otrzymuje 620 zł świadczenia. Iwona Hartwich podkreśla, że każde podniesienie wysokości tej kwoty poprzedzone jest ulicznymi protestami. – Ile razy mamy jeszcze przyjeżdżać przed Sejm? – pytała.

Opiekunowie niepełnosprawnych dzieci, którzy rezygnują z pracy zawodowej nie mają żadnych praw pracowniczych. – Zostaliśmy pozbawieni wszelkich praw pracowniczych, zabrano nam wcześniejsze emerytury. Dla nas ciężarem nie jest opieka nad chorym dzieckiem, ale to w jaki sposób jesteśmy traktowani – podkreśliła. Rodzin takich jak Iwony Hartwich w Polsce jest ok. 79 tysięcy, z opiekunami osób dorosłych ponad 200 tysięcy.

Oprócz pani Iwony na scenie pojawili się również przedstawiciele m.in. „Referendum Acta”, „NaprawmyTo!”, „Dzielny Tata” czy Demokratycznego Zrzeszenia Studentów.

Wcześniej w miasteczku namiotowym odbyły się debaty z udziałem ekspertów m.in. prof. Ryszarda Bugaja i prof. Juliusza Gardawskiego. Pierwszy panel był poświęcony dialogowi społecznemu. Szefowie central związkowych zwrócili uwagę, że w tej chwili w Polsce trwa tylko dialog między rządem i przedstawicielami pracodawców, z pominięciem strony związkowej. Podkreślali, że oczekują, by nad propozycjami i uwagami do projektów ustaw zgłaszanymi przez związki zawodowe prowadzona była merytoryczna dyskusja. Prof. Ryszard Bugaj zaznaczył, że związki zawodowe są wyrazicielem interesów pracowników, które w sposób niewystarczający przebijają się do opinii publicznej.

W przerwie między panelami dyskusyjnymi liderzy central związkowych odsłonili kilkumetrowy pomnik Donalda Tuska. Na cokole pomnika wygrawerowano napis „Premierowi Naród”.  Uroczystość odsłonięcia pomnika rozpoczęła się od laudacji, w której podkreślono, że stanowi on wyraz wdzięczności narodu m.in. za sprawnie działającą służbę zdrowia, wydłużenie wieku emerytalnego czy elastyczny czas pracy. Piotr Duda zapowiedział, że pomnik Donalda Tuska będzie towarzyszył związkowcom podczas wielkiej manifestacji, która odbędzie się w sobotę w Warszawie. – Potem pomnik  naszego ojca narodu będzie jeździł po kraju, skoro on sam osobiście nie miał czasu jeździć „Tuskobusem” – powiedział Piotr Duda.

Po happeningu rozpoczęła się debata dotycząca praw obywatelskich m.in. prawa do referendum ogólnokrajowego. Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele Instytutu Spraw Obywatelskich Rafał Górski i Piotr Ciompa. Uczestnicy dyskusji podkreślali, że jeżeli demokracja ma w Polsce funkcjonować, to politycy powinni liczyć się ze społeczeństwem nie raz na cztery lata, ale każdego dnia. Wskazywali przykład Szwajcarii, gdzie referenda z inicjatywy obywateli są jednym z najważniejszych instrumentów demokracji.

Protest związków zawodowych został ciepło przyjęty przez Warszawiaków. Mieszkańcy stolicy przynosili do miasteczka namiotowego żywność i podkreślali, że są razem ze związkowcami. Rolnicy z Solidarności RI przywieźli jabłka i śliwki.

W sobotę 14 ulicami stolicy przejdzie wielotysięczna manifestacja. Będzie to kulminacyjny punkt czterodniowej akcji – wielka manifestacja, w której weźmie udział ponad 100 tys. osób. Demonstracja rozpocznie się o godz. 12.00 gwieździstym marszem z czterech kierunków. Solidarność wymaszeruje sprzed gmachu Sejmu. Wszystkie manifestacje spotkają się przy rondzie de Gaulle’a, skąd o godz. 13.00 przejdą ulicami Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście do Placu Zamkowego. Tam odbędzie się finał akcji.

Zdjęcia z Ogólnopolskich Dni Protestu zobaczysz tutaj

Dodaj komentarz