Solidar Śląsko Dąbrow

Czyje są media w Polsce?

Na początku tzw. transformacji mediów interesy na polskim rynku robili Francuzi, Włosi, Norwegowie, Amerykanie i oczywiście Niemcy, ale też polscy inwestorzy próbowali swoich sił w tym biznesie. Dziś na rynku prasowym, radiowym i na rynku portali internetowych dominują Niemcy.

Powinniśmy mówić polskie media, czy może raczej media w Polsce? Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że kwestia tego, kto jest właścicielem tzw. mediów komercyjnych w Polsce wydawała się drugorzędna. Wszak i redaktorzy naczelni, i wydawcy, i dziennikarze są Polakami. Piszą artykuły dla polskich czytelników, opracowują materiały radiowe i telewizyjne dla polskich słuchaczy i widzów. Po polsku. Istniała grupa ludzi, która uparcie wyrażała ocenę, że na rynku medialnym w Polsce dominują pisma i rozgłośnie, które nie są polskie, lecz polskojęzyczne, jak to określali, ale owa grupa dość powszechnie była uważana za grono oszołomów i wariatów. Określenie „media polskojęzyczne” ma mocno pejoratywny, obraźliwy charakter i tylko z tego powodu ocena, że na rynku mediów w Polsce mamy do czynienia z dominacją zagranicznych i to głównie niemieckich koncernów, uważana była za wariactwo. Tymczasem okazuje się, że wariaci nie byli tacy szaleni. Raczej ci uważający się za normalnych byli ślepi.

Jak podają dziennikarze portalu jagielloński24.pl, podmioty o kapitale zagranicznym kontrolują aż 76 proc. rynku prasy w Polsce, przy czym aż dwie trzecie segmentu prasowego skupiają w swoich rękach trzy niemieckie koncerny: Bauer, Ringier Axel Springer i Verlagsgruppe Pasau.

Bauer
Liderem jest niemieckie wydawnictwo Bauer z Hamburga, które posiada w Polsce blisko 40 czasopism i kontroluje 1/3 rynku. Najważniejsze tytuły to: „Pani”, „Twój Styl”, „Olivia”, „Świat Kobiety”, „Kobieta i Życie”, „Tina”, „Chwila dla Ciebie”, „Rewia”, „Życie na Gorąco”, „Bravo”, „Bravo Girl”, „Bravo Sport”, „Świat Wiedzy” czy „Tele Tydzień”. Najpopularniejsza stacja radiowa w naszym kraju (obecnie ponad 25 proc. rynku), czyli RMF FM do 2008 roku była polska. Teraz jej głównym udziałowcem jest Bauer. Koncern z Hamburga jest też właścicielem Grupy Interia.pl, trzeciej pod względem popularności platformy internetowej w Polsce. Bauer swoją ofensywę na polskim rynku mediów zaczął w 1991 roku.

Ringier Axel Springer
Szwajcarsko-niemiecki Ringier Axel Springer to kolejny potentat, wydawca najpopularniejszego w Polsce dziennika, czyli „Faktu”. Sprzedaje dziennie około 300 tys. egzemplarzy tej gazety. Ten sam koncern jest też właścicielem „Newsweek Polska” oraz miesięcznika „Forbes”. Posiada również 49 proc. udziałów w wydawnictwie Infor Biznes, które jest właścicielem „Dziennika Gazety Prawnej”. Do szwajcarsko-niemieckiego koncernu należy też największy polski dziennik sportowy „Przegląd Sportowy” i nasz regionalny „Sport”. Ringier Axel Springer to również hegemon w polskim internecie – jest większościowym udziałowcem Grupy Onet.pl, największej platformy internetowej w Polsce. Tak na marginesie, popularna porównywarka cen – skąpiec.pl od zeszłego roku też należy do tego koncernu. Niemieckie wydawnictwo Axel Springer (nawiasem mówiąc, też z Hamburga) na rynku mediów w Polsce pojawił się w 1994 roku, wydając „Panią Domu”. Po fuzji ze szwajcarskim wydawnictwem Ringier AG w 2010 roku działa w Polsce jako Ringier Axel Springer Polska.

Polska Press – Verlagsgruppe Pasau
Rynek prasy regionalnej jest zdominowany przez Grupę Polska Press, należącą do niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Pasau. Ten niemiecki koncern przejął aż 18 dzienników regionalnych, tych najbardziej poczytnych, z długimi tradycjami, m.in „Dziennik Zachodni”, „Gazetę Krakowską”, „Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Express Ilustrowany”, „Gazetę Wrocławską”, „Głos Wielkopolski” czy „Kurier Lubelski”. Posiada też ok. 100 tygodników regionalnych i lokalnych. Praktycznie 90 proc. regionalnej prasy w Polsce wraz z powiązanymi z tymi tytułami portalami internetowymi jest w rękach tego jednego, niemieckiego koncernu. Serwisy ogłoszeniowe gratka.pl to również własność tej niemieckiej grupy.

Polscy wydawcy
Największym polskim podmiotem na rynku prasy jest spółka Agora, wydająca „Gazetę Wyborczą”, a także bezpłatny dziennik „Metro” oraz liczne czasopisma, ale w segmencie prasowym nie posiada nawet 10 proc. rynku. Koncern jest także obecny na rynku radiowym. Należą do niego m.in. stacja informacyjna TOK FM i Radio Złote Przeboje. Niedawno spółka otrzymała koncesję na cyfrowy telewizyjny kanał naziemny. To również potentat na rynku internetowym. Grupa portali i serwisów Agory jest tuż za podium obsadzonym przez zagranicznych właścicieli – Onet Ringier Axel Springera, Wirtualną Polskę, której akcje w większości należą do zagranicznych podmiotów oraz Interię będącą własnością Bauera. Portal Wirtualna Polska należał do Telekomunikacji Polskiej, obecnie Orange Polska. Został sprzedany dwa lata temu.

Na rynku prasy liczącą się polską spółką jest Grupa ZPR Media. Jej częścią jest Murator S.A., właściciel dziennika „Super Express”. Grupa jest też właścicielem Radia Eska. Kolejni polscy wydawcy na rynku prasy to właściciele pojedynczych tytułów, liliputy w porównaniu z Agorą, plankton w porównaniu z niemieckimi koncernami. To m.in. grupa Gremi, właściciel dziennika „Rzeczpospolita”, Polityka sp z.o.o, wydająca tygodnik „Polityka” spółka PMPG Polskie Media wydająca tygodniki „Do Rzeczy” i „Wprost” oraz spółka Fratria, wydająca tygodnik „wSieci”, właściciel portalu wPolityce.

Radio i telewizja
Połowa rynku radiowego w Polsce należy do dwóch zagranicznych potentatów Grupy RMF FM należącej do koncernu Bauera i holdingu Eurozet (Radio Zet, Antyradio, Plus) będącej częścią francuskiego koncernu Lagardère. Pozostała część jest podzielna między rozgłośnie ogólnopolskie i regionalne radia publicznego oraz stacje należące m.in. do Agory i ZPR Media. Stosunkowo najlepiej z punktu widzenia obecności rodzimego kapitału wygląda rynek telewizyjny. Ponad 70 proc. tego segmentu należy do trzech podmiotów: publicznej TVP oraz prywatnych Polsatu i TVN. Dwie pierwsze firmy są polskie, TVN ma amerykańskich właścicieli.

Powyższe zestawienie wyraźnie pokazuje, że na rynku mediów w Polsce istnieje, najdelikatniej rzecz ujmując, olbrzymia nierównowaga. Już tylko na rynku telewizyjnym polska własność ma przewagę nad zagraniczną. Wchodząc w ostatnim czasie na portale należące do Bauera czy koncernu Ringier Axel Springer, można było się wyraźnie przekonać, że opowieści o tym, jakoby zagraniczny kapitał nie miał narodowości, to bajeczka dla frajerów. Ma i dba o swoje własne, narodowe interesy. I wcale nie trzeba być zwolennikiem obecnego rządu, żeby to dostrzec. Po prostu widać to jak na dłoni.

Stefan Woźnicki

 

Dodaj komentarz