Solidar Śląsko Dąbrow

Czas na zmiany

– Od lat każą nam zaciskać pasa, ale my mamy dość, dlatego czas na zmiany. Donald Tusk powiedział, że nasze miejsce jest na ulicy. Jesteśmy na ulicy – mówił podczas marszu „Obudź się Polsko” w Warszawie przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda.

W sobotnim marszu w obronie wolności mediów uczestniczyły dziesiątki tysięcy Polaków z całego kraju, wśród nich liczna reprezentacja członków NSZZ Solidarność, również z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.

NSZZ Solidarność podczas marszu przypominała swoje postulaty związane ze sprzeciwem wobec podniesienia wieku emerytalnego i nadużywaniu tzw. umów śmieciowych, ale udział w marszu członków związku był też wyrazem solidarności z telewizją Trwam, której odmówiono miejsca na cyfrowym multipleksie. Piotr Duda przypomniał, że jednym z postulatów Sierpnia 1980 roku był dostęp do wolnych mediów.

Piotr Duda powtórzył, że związkowcy zebrali ponad 2 mln podpisów o referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. – Rządzący mówią: nie, nie będziemy z wami rozmawiać. Ale my nie odpuszczamy, złożyliśmy skargę do Trybunału Konstytucyjnego i mamy nadzieję, że po zmianie władzy ta ustawa trafi tam, gdzie jej miejsce, czyli do kosza – podkreślił Duda.

Szef Solidarności dodał, że rząd ignoruje inne ważne dla społeczeństwa projekty takie jak podwyższenie płacy minimalnej czy ograniczenie stosowania umów śmieciowych. Zwrócił się też do liderów PiS i Solidarnej Polski, którzy uczestniczyli w marszu. – My wam pomożemy, żeby ta władza odeszła do historii. Pomożemy, bo bez nas tego nie zrobicie, ale pamiętajcie – władzę sprawuje się w imieniu społeczeństwa, a nie przeciwko niemu. Nie jesteśmy ani lewicowi, ani prawicowi, nie będziemy czymkolwiek wasalem – zapowiedział przewodniczący Solidarności.

na podstawie komunikatu Działu Informacji Komisji Krajowej NSZZ Solidarność


Dodaj komentarz