Będzie nowelizacja ustawy górniczej
Resort energii zapowiedział nowelizację tzw. ustawy górniczej, która przedłuży jej funkcjonowanie do 2023 roku. Górnicza Solidarność obawia się, że celem zmiany przepisów może być likwidacja kolejnych kopalń.
Ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w obecnym kształcie umożliwia pomoc publiczną na restrukturyzację sektora wydobywczego do końca 2018. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej publiczne pieniądze mogą być przeznaczane wyłącznie na likwidację kopalń. Minister energii Krzysztof Tchórzewski poinformował o planach dotyczących przedłużenia funkcjonowania ustawy górniczej 16 lipca podczas posiedzenia sejmowej podkomisji nadzwyczajnej do spraw polityki energetycznej Unii Europejskiej. Tchórzewski zapewnił, że Komisja Europejska wyraziła już zgodę na przedłużenie pomocy publicznej dla górnictwa do 2023 roku. – Komisja potwierdziła nam już w notyfikacji ten pięcioletni dodatkowy okres pomocy publicznej. Teraz będziemy musieli dostosować to prawnie – powiedział minister.
Jednak jak wskazuje Bogusław Hutek, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność, jak dotąd stronie społecznej nie udostępniono oficjalnych dokumentów dotyczących zgody KE na przedłużenie pomocy publicznej dla branży, ani warunków, na jakich ta zgoda została udzielona. – Niestety wciąż nie dostaliśmy niczego w formie pisemnej. Przypomnę, też że związki zawodowe do tej pory nie otrzymały do wglądu pełnego wniosku notyfikacyjnego dotyczącego pomocy publicznej – zaznacza Hutek.
Resort energii nie przedstawił też stronie społecznej uzasadnienia przedłużenia ustawy górniczej, a to budzi spore obawy KSGWK. – Jeśli przedłużenie ustawy górniczej ma służyć temu, że majątek przekazany przez spółki węglowe do Spółki Restrukturyzacji Kopalń będzie likwidowany dłużej niż do końca tego roku i trzeba umożliwić finansowanie tego procesu, to sprawa jest prosta i nie budzi naszych zastrzeżeń. Jeżeli jednak rzeczywistym celem nowelizacji jest umożliwienie likwidacji kolejnych kopalń, to naszej zgody na to na pewno nie będzie – podkreśla Bogusław Hutek.
W najbliższych dniach górnicza Solidarność zwróci się do Ministerstwa Energii o przekazanie uzasadnienia przygotowywanej nowelizacji ustawy. – Oczekujemy wyczerpującej informacji na temat tego, jaki jest cel przedłużenia pomocy publicznej dla górnictwa i oficjalnej deklaracji, że nie chodzi tutaj o zamykanie kolejnych kopalń i likwidację miejsc pracy – mówi szef górniczej Solidarności.
Łukasz Karczmarzyk
źródło foto: Marek Jurkowski