Solidar Śląsko Dąbrow

Atmosfera w Tauron Ciepło coraz bardziej napięta. Związki wzywają do natychmiastowych rozmów

Związki zawodowe działające Tauron Ciepło protestują przeciwko odwołaniu prezesa spółki Jacka Uhryna. We wspólnym stanowisku skierowanym do prezesa Grupy Tauron Polska Energia Pawła Strączyńskiego przestrzegają przed wybuchem niezadowolenia wśród załogi.

– Pan prezes Uhryn został odwołany 23 czerwca. Poinformowano go o tym przez telefon. W taki sposób podejmuje się decyzje dotyczące najważniejszego stanowiska w naszej spółce – mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący „Solidarności” w Tauron Ciepło. – Nie zgadzamy się na takie postępowanie. W tej sprawie wszystkie związki zawodowe mówią jednym głosem – dodaje.

Związkowcy wezwali prezesa Strączyńskiego do podjęcia natychmiastowych rozmów w sprawie sytuacji w spółce ciepłowniczej należącej do Grupy Tauron. – Jednocześnie przestrzegamy, że dalsze unikanie dialogu przez zarząd Grupy Tauron PE oraz stosowanie wobec strony społecznej polityki faktów dokonanych, może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia wśród załogi Tauron Ciepło – czytamy w stanowisku podpisanym przez liderów central związkowych działających w Tauron Ciepło.

We wspólnym wystąpieniu związkowcy wskazują, że zarząd Tauron Ciepło pod kierownictwem Jacka Uhryna zdołał znacząco poprawić kondycję spółki, która jeszcze kilka lat temu znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. – 2015 rok Tauron Ciepło zamknął stratą wynoszącą ok. 600 mln zł i zadłużeniem na poziomie ok 1,8 mld zł. W ciągu nieco ponad 5 lat nasza firma ograniczyła zadłużenie o ok. 30 proc. a zysk EBIDTA za zeszły rok wyniósł 170 mln zł – czytamy w stanowisku.

Liderzy organizacji związkowych działających w Tauron Ciepło podkreślili też, że warunki zatrudnienia w firmie w ostatnich latach ulegały systematycznej poprawie, a dialog pomiędzy zarządem spółki i stroną społeczną stał na bardzo wysokim poziomie. W stanowisku zaznaczono również, że Tauron Ciepło sukcesywnie inwestuje w rozbudowę sieci ciepłowniczej na terenie aglomeracji śląskiej. – Pan prezes Uhryn to po prostu dobry menedżer. Firma się rozwija, a pracownicy mają poczucie stabilizacji. Dlatego właśnie jego odwołanie bez jakiegokolwiek uzasadnienia i merytorycznych podstaw budzi tak głęboki sprzeciw załogi – mówi Tadeusz Nowak.

Spór dotyczący odwołania prezesa Tauron Ciepło to kolejna odsłona konfliktu trwającego od kilku miesięcy w całej Grupie Tauron pomiędzy prezesem Pawłem Strączyńskim i stroną społeczną. Związki zawodowe zarzucają Strączyńskiemu brak woli prowadzenia konstruktywnego dialogu społecznego i sprzeciwiają się planowanemu podziałowi grupy oraz wydzieleniu z jej struktur aktywów węglowych.

łk