Solidar Śląsko Dąbrow

Apel Solidarności do prezydenta

NSZZ Solidarność zaapelowała do prezydenta o skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy nowelizującej OFE.

Z wnioskiem w tej sprawie wystąpił członek prezydium Komisji Krajowej Henryk Nakonieczny podczas środowego spotkania prezydenta z partnerami społecznymi w sprawie zmian w systemie emerytalnym. – Naszym zdaniem dokument może naruszać konstytucyjne zasady ochrony praw nabytych czy zaufania społeczeństwa do państwa. Zaapelowałem też o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad rozwiązaniami, które zapewniałyby bezpieczeństwo przyszłym emerytom. Chodzi o gwarancję waloryzacji środków gromadzonych na subkoncie zusowskim i wprowadzenie bezpiecznych subfunduszy. Razem z innymi partnerami społecznymi uznaliśmy też za konieczne rozpoczęcie dyskusji nad całym systemem ubezpieczeń społecznych – mówi Henryk Nakonieczny.

Spotkanie było poświęcone nie tylko tej jednej ustawie, lecz całościowemu funkcjonowaniu systemu ubezpieczeń społecznych. Poruszono więc też temat samozatrudnienia i przypisanych tej formie pracy niskich składek ZUS-owskich. Henryk Nakonieczny namawiał Bronisława Komorowskiego, by ten aktywniej zaangażował się w dialog społeczny. – To ważne, bo wciąż niezrealizowane są uchwały Komisji Trójstronnej, np. uchwała w sprawie podwyższenia progów uprawniających do pomocy społecznej czy uchwała w sprawie podwyższenia płacy minimalnej. W tym wypadku niezbędna jest już interwencja Prezydenta. Dialog społeczny jest elementem ładu konstytucyjnego, a prezydent stoi na jego straży – podkreśla członek prezydium Komisji Krajowej.

Bronisław Komorowski ma teraz 21 dni na podjęcie decyzji w sprawie ustawy. – Myślę, że pan prezydent podejmie decyzję bez zwłoki, jak tylko będzie przekonany co do zasadności swojej decyzji. Raczej nie wyczerpie tych 21 dni – zapowiedziała po spotkaniu powiedziała prezydencka minister Irena Wóycicka. Zaznaczyła jednak, że jej zdaniem prezydent nie ma podstaw, aby wetować ustawę. – Takiego wariantu nie ma – powiedziała. Podkreśliła też, że prezydent ma dostęp do rzetelnych analiz prawniczych, z których wynika, że nie ma zagrożenia dotyczącego konstytucyjności ustawy.

– Jeśli Bronisław Komorowski podpisze ustawę bez skierowania jej do Trybunału, mimo stanowiska wielu uznanych autorytetów z dziedziny prawa konstytucyjnego, jak choćby byłego prezesa TK prof. Jerzego Stępnia, to należy uznać, że presja deficytu budżetowego zwyciężyła nad prawami obywateli – podsumowuje Henryk Nakonieczny.

Źródło: Dział Informacji Komisji Krajowej NSZZ Solidarność

Dodaj komentarz